OBOWIĄZUJE ZASADA- JEDEN WIERSZ DZIENNIE
zakrywam usta
samym ziewaniem mógłbym
odpukać w niemalowane
na wypadek nagłych dzwonków
które pozbawione prądu milczą
od jakiejś szesnastej
mam czas
ściany osnute dymem i tynkiem
pochłaniają każdy przejaw zmęczenia
przytulając głowę i barkę
na której z racji kilku wyborów
przyszło mi spędzać samotność
podłoże podstawiło pod nogi taboret
cztery nogi ustaw do rozpatrzenia
na przyszły sezon
życiodajnych soków z tesko i gbura
co to go przed chwilą zjadłem
nie posiadam już robaków
malin
stopami dotykam cię w punktach sprzeczności
spalin i ubrań
(taki tam domeć w wersji unplugged)
Offline
Użytkownik
QQRYQ, jestem na TAK. Podoba mi się, jest pełen emocji, jest pełen pięknych fraz, zaskakujących zwrotów i skojarzeń. Pozdrawiam Cię serdecznie . Kaprifolium
Offline