OBOWIĄZUJE ZASADA- JEDEN WIERSZ DZIENNIE
nie martw się. jeszcze przyjdzie
taki dzień, taki wieczór,
kiedy stanę w drzwiach
i zapukam w futrynę
cała letnim deszczem pachnąca,
jak młoda żywica.
przyniosę ubiegłoroczny bukiet
zatopiony w butelce steinbergera*,
przytulę do policzka.
późną jesień rozgrzeję.
*steiberger, wykwintne, b. cenione wino reńskie
Ostatnio edytowany przez kropek (2011-07-24 03:49:28)
Offline
Sprawy tego świata, zero romantyzmu.
Czasami wraca pamięć wrażliwości, wierszy by ją uzewnętrznić, a tak to gdzieś tam w środku się błąka i odbija echem.
Zajęcia, szpital, praktyki od 8 do 20-21. W weekend drugie studia i w między czasie praca.
Ale jest dobrze, najlepiej jak być może
Pozdrawiam serdecznie i ściskam.
Offline
Megi, czekam na Twoje nowości. sypnij, na pewno masz. nie wierzę, ażebyś nie pisała
Zawsze wierzyłem w Ciebie. to dobrze, że sobie radzisz. jestem z Ciebie dumny.
z tego, że się uczysz. że prócz pragnień, o które przecież łastwo, ty robisz wszystko w tym kietrunku, by się spełniły. będę ci kibicował, do końca!
Ostatnio edytowany przez kropek (2011-10-31 17:53:28)
Offline